22.02.2014

Czym jest odchudzanie i jak zwalczyć cellulit?





***




Na początku tej ciężkiej drogi chciałam uświadomić każdą osobę, która podejmuje się odchudzania: to nie jest sposób na życie na najbliższe kilka miesięcy. To sposób na życie. To nie tylko ładna sylwetka, ona pozostanie tylko wtedy, gdy będziemy zdrowo się odżywiać przez resztę życia. Nie rozumiem dziewczyn,
które chcą schudnąć, a później żyć jak wcześniej i nie tyć, świetnie wyglądać. To mija się z celem zdrowego trybu życia. A przecież chcemy żyć te kilkadziesiąt lat bez próśb o pomoc przy najprostszych czynnościach.

Odchudzanie to nie zmiana białego chleba na razowy. To głęboko osadzająca się w psychice czynność, która może nas sprawić szczęśliwymi jedynie w jednym przypadku: gdy zabierzemy się za odchudzanie z głową.

Samo ćwiczenie nie wystarczy. Same kremy nie pomogą. Sama żywność nie da rady. Dla mnie kolejna zasada 3 kroków jest niezbędna, aby zmienić swój wygląd. Jak już wspominałam, nie jest sztuką iść do chirurga plastycznego, przefarbować włosy czy chociażby pomalować paznokcie. Sztuką jest wynaleźć w sobie prawdziwe piękno, naturalne i czyste i je podkreślić. Wyobraź sobie Angelinę Jolie i porównaj do Nicki Minaj. Wiem, że nie każda urodziła się Angeliną, lecz każda z nas posiada piękno, które ja z Was wyciągnę na wierzch.

Stań przed lustrem, uśmiechnij się do siebie. Jesteś na siebie skazana do końca życia, więc zapisz dużymi literami: Nie będę jeść słodyczy, nie muszę,
nie chcę i ranię tym tylko siebie. To, co w siebie wrzucasz teraz skutkuje pryszczami, gorszym wypróżnieniem i ciężkim żołądkiem. W przyszłości może być
dużo gorzej, niż tylko wysypka na dekolcie. Tak! Wysypka bierze się właśnie z czekolady i innych syfiatych produktów, które mają ważność kilka lat w przyszłość.

Zadbaj o dobry nastrój w łazience, gdy się kąpiesz. Poświęć swój czas na staranny manicure, używaj odżywek, masek, kremów nawilżających. Noś ze sobą kilka kosmetyków w torebce; na ich widok podczas dnia przypomnisz sobie jak zadbaną kobietą jesteś, która walczy o swoje zdrowie i samopoczucie.
Zapal czasem świeczki, ubierz milutkie ubranie, wypij gorącą herbatę, przeczytaj książkę, której tytuł i okładka Cię odrzuca. Spróbuj czegoś nowego.

Odchudzanie to proces bardzo miły, kobiecy. Pozwala na stoczenie walki na siłowni, a później słodki relaks w saunie. Pozwala na celebrowanie chwil, naukę,  że posiłek to ważna czynność podczas dnia i gotowe danie z mikrofalówki na stojąco w pracy nie zaprowadzi nas do niczego dobrego na stare lata. Ba, nawet
najbliższe chwile będą nie do zniesienia.

Połącz ze sobą celebrowanie ćwiczeń, posiłków i pielęgnacji. Zasadę kolejnych 3 kroków. Walka musi być proporcjonalna do zaniedbania, niestety. Nie dbałaś o jedzenie, a ćwiczyłaś i dbałaś o swoje ciało? Dwa kroki już za Tobą! Dołóż starań tylko do posiłków, a Twoje ciało zmieni się nie do poznania.
Dieta redukcyjna wymaga poświęcenia. Wymaga odrzucenia złych nawyków i spojrzenia inaczej na świat. Po kilku tygodniach jest całkiem inaczej, ale zawsze jest lepiej. Bo inaczej nie oznacza gorzej. W końcu po to żyjemy, by do czegoś dążyć :)




Walka z tłuszczem i cellulitem? Zwycięzcą zostajesz Ty!




Wiele osób wariuje i chce schudnąć tylko z brzucha. Niestety, tak się nie da, ALE! Ja mam na to sposób :) Zacznij dietę redukcyjną, a miejsca, z których chudniesz zbyt dużo zapełnij mięśniami. Silne ręce są bardzo fajne :) Wybuduj delikatnymi (podkreślam, nie męskimi) mięśniami swoją sylwetkę, by była
proporcjonalna. Wtedy będziesz mieć płaski brzuch, szczupłe uda, umięśniony fajny tyłek i podkreślone ramiona. Tak wygląda kobieta sukcesu. Żeby Twój brzuch wyglądał dobrze, ćwicz przynajmniej 5 razy w tygodniu, w tym 2 siłowe na początek. Myślę, że i tak po jakimś czasie będziesz ćwiczyła więcej. Spalaj tłuszcz bieganiem i spalaj tłuszcz przez podnoszenie ciężarów. Rób dobre rozgrzewki, ćwicz sumiennie, tak jakby zamierzony efekt miał nastąpić tego samego dnia :) Wspomagaj się wodą, litr wystarczy, bo pijemy też herbaty i jemy zupy. A po prysznicu (naprzemiennym ciepła z zimną, dla ukrwienia i redukcji cellulitu) posmaruj się kremem ujędrniającym i wmasuj go łapką z wypustkami (cellulit nie znosi zimna i dotyku). Na kolację zjedz coś lekkiego, warzywa i lekki nabiał to dobre wyjście. Zawsze wygrasz tą walkę, jeżeli zadbasz wodą i dobrym jedzeniem od środka o swoją skórę i od zewnątrz poprzez masaż i prysznic.




***


Wasza Veronike


1 komentarz:

Napisz, co sądzisz :)

Copyright © 2016 MIMICZKA , Blogger