12.11.2013

Healthy breakfast

Uznawany za najważniejszy posiłek dnia, który sprawi, że nasz dzień będzie wydajniejszy. Błędnie osądzany przez głodówkowiczów zapadł w głowach jako co najmniej niepotrzebny. Wielokrotnie słyszałam wypowiedzi osób z mojego otoczenia: "nie jadam nigdy śniadań. Nie dam rady nic rano zjeść" albo "nie mam czasu rano przygotowywać posiłków". To jeden z najgorszych błędów popełnianych przez odchudzające się osoby. Śniadanie to bowiem najważniejszy posiłek, który dostarcza nam energii od rana, najłatwiej go spalić i bardzo go potrzebujemy po całej nocy. Powinien zawierać najwięcej węglowodanów z dziennej dawki, trochę białka, trochę tłuszczy. Bardzo dobry jest też błonnik. A teraz kilka propozycji.

Jajecznica ze szczypiorkiem, kromką ciemnego pieczywa, owoc. Można oczywiście dodać pomidorów, papryki, czerwonej cebuli lub innych warzyw. Ciemne pieczywo to porcja błonnika i węglowodanów dająca siłę. Takie śniadanie syci :)



Naleśnik z mąki pełnoziarnistej z bananem. Najczęściej polecany jest z organicznym miodem albo syropem :) Można dodać inne owoce.



Jogurt naturalny grecki z owocami. Maliny, jagody, truskawki czy borówki to źródło antyoksydantów (przeciwdziałają nowotworom i dobrze działają na organizm). Natomiast jogurt jest lekki, zaspokaja żołądki osób, które lubią lekką kuchnię i nie chcą się rano przejadać, jedynie zaspokoić głód. Dodanie do całości płatków owsianych to porcja błonnika.



Kanapki z ciemnego chleba z pomidorem, sałatą, szpinakiem, łososiem, tuńczykiem, czy Bóg wie czym innym :) Kiedyś pisałam 'pełnoziarnisty', a teraz piszę ciemny chleb, ponieważ ten pierwszy nie zawsze jest tym drugim. Chleb ma być konkretny, max 2 kromki dziennie na śniadanie, bo jest na szybko. Później warto zrobić posiłek wymagający poświęcenia co najmniej 30 minut, jak np. makaron z semoliny, ryż basmati, mięso czy sałatki. Można na kanapkę dać pastę z awokado, jakiejś ryby czy jajka.



Jajko na twardo lub miękko, owoc. A do tego tost, sok pomarańczowy i kawa :)


Owsianka z żurawiną, orzechami i zarodkami pszennymi z mlekiem. Mleko wcale nie powinno być 0%. Musi mieć tłuszcz i takiego nie mamy się co obawiać. Najgorsze są tłuszcze łączone z węglami jak frytki, chipsy albo słodycze. Polecam mleko sojowe, choć jest bardzo drogie. Żurawina jest bardzo dobra na układ moczowy, kto choć raz chorował, ten wie, więc lepiej zapobiegać niż leczyć :) Orzechy - pozytywnie oddziałują na mózg już od samego rana, a zarodki pszenne to cenne źródło błonnika.



To kilka propozycji najlepszych śniadań, jakie mogłyby zagościć na waszych stołach. Dla mnie to posiłki z życia wzięte, dla was mogą być schematem w przygotowaniu zdrowego śniadania. Nie narzucam określonych warzyw czy owoców. Po części o tej porze, czyli rano, nie liczy się to jakie owoce zjemy. Później niektóre mogą na nas gorzej działać, ale banan zjedzony rano czy konkretna jajecznica nie utuczy nikogo. Po 2 godzinach organizm bez żadnego wysiłku spali ten posiłek, bo bardzo go potrzebował. Dlatego ważne jest, by śniadanie jeść i by było syte, a jeśli nie syte to chociaż pełne witamin :)

Pozdrawiam i smacznego jutro rano :)

2 komentarze:

  1. ja uwielbiam śniadanie ! to mój ulubiony posiłek i zawsze zjadam go z przyjemnością :)

    OdpowiedzUsuń
  2. aaaaa jaaak pysznie:))

    OdpowiedzUsuń

Napisz, co sądzisz :)

Copyright © 2016 MIMICZKA , Blogger