2.03.2014

Dieta bezglutenowa przez miesiąc - spróbuj!

Poszukałam kilka informacji w internecie na temat glutenu. Objawy, które zgłaszały osoby stosujące dietę z glutenem, są dramatyczne. Poniżej kilka przykładów:

  • ból brzucha – w 68% przypadków
  •  wysypka, egzema – 40%
  • bóle głowy – 35%
  • uczucie ciągłego zmęczenia – 35%
  • splątanie – 34%
  • biegunka – 33%
  • wzdęcia – 25%
  • zaparcia – 20%

Jak widzicie większość z tych objawów może wskazywać po prostu na przejedzenie, nieświeże składniki. Jednak wydaje mi się, że to właśnie gluten jest odpowiedzialny za wszelkie problemy z trawieniem. Nie wszyscy są chorzy na celiakię, można mieć nadwrażliwość na gluten. Poza tym nikt nie czuje się dobrze spożywając dużą ilość produktów obciążających układ pokarmowy.

Polecam wypróbować dietę bezglutenową, postawić na lekkie posiłki pełne owoców, warzyw, nabiału. W tak wielu produktach występuje gluten, trzeba czytać etykiety bardzo uważnie. Warto spróbować czy to nie gluten jest sprawcą złego samopoczucia i problemów z zrzuceniem wagi.

Nie uwierzysz, gdzie występuje gluten: pieczywo, bułki, ciasteczka, wszelkiego rodzaju mąki, tortilla, pizza... Czyli podstawa amerykańskiej diety ;) Gluten występuje również w kosmetykach czy lekach. Najbardziej szkodliwy jednak jest w jedzeniu. 99 % ludzi uczulonych na gluten o tym nie wie, nie trzeba być chorym na celiakię, by być bardziej narażonym na śmierć z powodu glutenu - jeżeli na przykład mamy zapalenie jelit wywołane przez gluten lub jesteśmy na niego uczuleni.

Zacznij już od dziś i zrezygnuj z glutenu na jakiś czas. Poczuj różnicę w stanie zdrowia!

10 komentarzy:

  1. ja jestem już 4 miesiąc na diecie bezglutenowej i wychodzi na to, że to właśnie gluten był odpowiedzialny za wszystkie moje objawy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mój bezglutenowy miesiąc minął wczoraj i właśnie przeciągam go na kolejny:)

    OdpowiedzUsuń
  3. niecałkowicie, ale w dużej mierze wykluczyłyśmy z diety gluten. Niekorzystne objawy, które kiedyś nas dręczyły praktycznie zniknęły :)
    Popieramy!
    http://fitdevangel.blogspot.com/2014/03/sodkie-nie-musi-znaczyc-niezdrowe.html

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny artykul. Ostatnio próbowałam znaleźć dietę odpowiednia dla mnie i znajoma powiedziała mi o niskokalorycznej diecie Allevo- okazała się być bardzo skuteczna schudłam juz 5 kilo w 2 tygodnie i to bez głodówki, bez efektu jojo, Super efekt a posiłki sa smaczne, sycące i szybkie do przygotowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jestem przeciwna dietom w proszku, które nie są oparte na zdrowym żywieniu. to dieta dla leni! a leniom mówimy stop, bo tylko przez dobrą dietę i ćwiczenia są w stanie nie tylko nas odchudzić ale wydłużyć życie i poprawić jego komfort. jaki jest sens takich diet? widzę, że dla Ciebie jojo to pojęcie tylko zasłyszane gdzieś. efekt jojo pojawia się po diecie, nie w jej trakcie i jestem pewna w 100% że jeżeli odstawisz tą "dietę" i wrócisz do normalnego odżywiania to kilogramy wrócą. 5 kilo to powinien być wynik na 2 miesiące, nie tygodnie, aby był normalny i zdrowy. zleciała Ci sama woda nagromadzona przez syfiate jedzenie. przeczytaj proszę moje rady dotyczące zdrowego odżywiania. Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Mam bardzo chorą córkę (głównie bóle głowy,przewlekłe zmęczenie, przeszła mnóstwo badań w szpitalach).
    Na diecie bezglutenowej jest równo miesiąc. Nie czuje się ani odrobinkę lepiej, wręcz przeciwnie, ból głowy silny a do tego coraz gorszy apetyt. Chciałaby zrezygnować już z tej diety, żeby móc czasem zjeść chociaż zwykły chleb. Czy Wasze obserwacje mogłyby mi pomóc, czy miesiąc ścisłej diety powinien jej już pomóc, jeśli przyczyną złego samopoczucia byłaby nadwrażliwość na gluten? Dodam, że celiakia została wykluczona.
    Bardzo proszę o pomoc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że po ścisłej diecie bezglutenowej po miesiącu powinno chociaż w jakimś stopniu popuścić i powinny być widoczne jakiekolwiek efekty, jeżeli miałaby nadwrażliwość na gluten. Chociaż wydaje mi się, że gdy ktoś ma nadwrażliwość to częściej występują problemy z układem pokarmowym. Nie jestem lekarzem, ale myślę, że powinna zostać jeszcze przebadana pod kątem poważniejszych chorób, które niestety coraz częściej dotykają młode osoby. Niczego nie sugeruję, ale lepiej wykluczyć najgorsze. Gorszy apetyt jest też spowodowany frustracją, bo pomimo zmiany diety stan zdrowia się nie polepszył. A może to zespół chroniczego zmęczenia? Najlepiej też wykonać badania w stronę boreliozy, szczególnie, gdy kiedyś ugryzł kleszcz. To wszystko co przychodzi mi teraz do głowy. Pozdrawiam i życzę zdrowia dla córki!

      Usuń
    2. Wielkie dzięki za sugestie. Badamy już dosłownie wszystko. Teraz właśnie koncentrujemy się na boreliozie. Chociaż trzykrotne testy w szpitalach jej nie potwierdziły, to wiem, że wykryć boreliozę lub inne choroby odkleszczowe jest bardzo trudno. Kleszcz ugryzł córkę 5 lat temu, więc mogłaby to być borelioza przewlekła, a wykryć ją po latach jest niezwykle trudne.
      Córka ma często w badaniach lekko podniesiony poziom różnych przeciwciał, a to ANA (sugerujący tocznia) a to TSH (niedoczynność tarczycy, bierze euthyrox)) a to gliadyna (ewent. nadwrażliwość na gluten), także jersinia, lekkie nadciśnienie ... czego się nie chwycimy, to coś jest nie tak, jednak nie na tyle aby rozpocząć leczenie. Tak jakby była to jakaś choroba autoimmunologiczna, tylko nie możemy jej zdiagnozować.
      Przerywamy tą dietę, szukamy dalej. Jeśli ktoś z Was miałby jeszcze jakieś sugestie, chociaż to nie jest forum medyczne, będę bardzo wdzięczna.
      Raz jeszcze dziękuję.

      Usuń

Napisz, co sądzisz :)

Copyright © 2016 MIMICZKA , Blogger